Jak wyszykować się rano w krótkim czasie?

Cześć Kochani :)

Nie jestem chyba jedyną osobą która rano chciałaby zjeść śniadanie, wypić ciepłą kawę, pomalować się, i mieć czas na szybki przegląd facebooka.
Dwadzieścia budzików, za każdym kolejnym klikasz przycisk „drzemka”, a gdy postanawiasz wstać, okazuje się, że masz tylko 15 minut na wyszykowanie się. Biegasz jak szalona, nie masz czasu na idealny makijaż czy włosy, a co dopiero na śniadanie! Jeżeli tak wyglądają twoje poranki, ten wpis pomoże Ci nad tym popracować!
Obraz znaleziony dla: poranna kawa
Budzik. Odwieczny wróg śpiochów  Istnieje jednak sprawdzony trik na to, żebyś szybko go wyłączył/a. Telefon połóż na drugim końcu pokoju, a nie przy łóżku. W ten sposób będziesz musiała wstać i przejść się, aby go w końcu wyłączyć. Co więcej, na dzwonek budzika możesz ustawić piosenkę, której bardzo nie lubisz – będziesz chciała wyłączyć ją natychmiast!
Otoczenie. Zadbaj o to, aby w twoim pokoju było czysto – w bałaganie nie znajdziesz niczego. Pierwszą rzeczą, którą możesz zrobić po przebudzeniu jest przewietrzenie i wpuszczenie światła. To Cię pobudzi i sprawi, że będziesz gotowa do działania. A gdy już wstaniesz do okna, nie wracaj do łóżka, tylko pościel je – do posłanego już raczej nie wrócisz spać.
Poranna toaleta. Pielęgnację twarzy ogranicz do minimum, ale nie zapomnij o najważniejszych elementach, takich jak oczyszczanie, tonizowanie i nawilżanie. Stwórz swój zestaw porannej pielęgnacji, po który będziesz sięgać za każdym razem. Najlepiej poukładaj wszystkie te produkty na wierzchu, aby nie tracić czasu na przeszukiwanie szuflad.
Organizacja czasu. Zastanów się, ile czasu możesz poświęcić na wyszykowanie się do wyjścia. Pomyśl też, na co potrzebujesz go najwięcej i wydziel sobie kategorie. Na każdą z nich przeznacz osobny maksymalny czas, który możesz wykorzystać na dane działanie. Możesz też ułożyć playlistę swoich ulubionych piosenek. Zawsze, kiedy usłyszysz już ostatnią, będziesz wiedziała, że pora wychodzić.
Outfit. Swoją stylizację przygotuj dzień wcześniej i połóż w widocznym miejscu. Zaoszczędzisz mnóstwo czasu i nie będziesz musiała poświęcać swoich cennych sekund na zastanawianie się nad wyborem ubioru. Dobrym pomysłem jest też przygotowanie stylówki na sytuację „awaryjną”, czyli taką, w której nie będziesz miała w ogóle czasu na jakiekolwiek zastanawianie się przed szafą. Wtedy po prostu sięgasz po ułożone ubrania i jesteś gotowa do wyjścia!
Makijaż. Podobnie jak z pielęgnacją – ogranicz do możliwego minimum. Pamiętaj o zachowaniu porządku w kosmetyczce, żeby sięgać od razu po kolejne produkty, a nie szukać ich w popłochu. Zastanów się też, jak chciałabyś, żeby wyglądał twój codzienny makijaż. Potem upewnij się, że produkty których chcesz użyć, znajdą się na wierzchu kosmetyczki lub w oddzielnym pudełku.
Włosy. Jeżeli nie umyłaś włosów wieczorem, a rano tym bardziej nie masz na to czasu, świetnym rozwiązaniem jest suchy szampon. Wystarczy, że naniesiesz trochę produktu między włosy, a nadmiar wyczeszesz. Jeśli natomiast nie masz czasu na żadne fryzury i upięcia, możesz upleść luźnego warkocza lub kitkę. Zajmuje to najwyżej trzy minuty, a wygląda, jakbyś poświęciła włosom większą uwagę.
Paznokcie. Dłonie są naszą wizytówką, a rano nieliczne z nas są w stanie je perfekcyjnie pomalować. Doskonałym rozwiązaniem są więc hybrydy lub żele. Maximum dwie godziny wystarczą, aby cieszyć się pięknymi paznokciami przez około dwa tygodnie lub więcej.
Pakowanie. Najlepiej spakuj się dzień wcześniej. Rano upewnij się tylko, czy na pewno masz wszystko. Aby niczego nie zapomnieć, możesz powiesić w widocznych miejscach karteczki samoprzylepne. Jeżeli musisz wziąć na przykład usprawiedliwienie do szkoły – napisz na karteczce wielkimi literami wiadomość do siebie, żebyś nie zapomniała o niczym!
Śniadanie. Nigdy o nim nie zapominaj! Dzięki niemu będziesz miała siły i energię na cały dzień. Tak jak w innych przypadkach – warto przygotować sobie je wieczór wcześniej. Gotowy posiłek możesz spakować do pudełka i schować do lodówki, a rano tylko wyjąć i zjeść. Jeśli zupełnie nie masz czasu – śniadanie możesz zjeść przecież w drodze do szkoły czy w autobusie.

Myślę że spodobał wam się post, zostawcie coś po sobie w postaci komentarza lub obserwacji.

Komentarze

  1. Ze wszystkim się zgodzę w 100%! :) Tylko, że ja akurat jestem osobą, która lubi zrobić sobie śniadanie tuż przed zjedzeniem, no chyba że sałatkę ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super porady :) obserwuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty